FERIE-to czas na to by wreszcie wraz z dziećmi spędzić efektywnie czas. Warto go z góry zaplanować. Wyjazd niestety nie zawsze wchodzi w grę z powodów czysto finansowych. A zatem co zrobić aby te wolne chwile były spędzone miło i przyjemnie? Dorosły zwykle jest odbierany jako osoba poważna i pełna dystansu. Może zatem warto choć na parę minut dziennie stać sie osobą pogodną „odpuścić” pewne wymagania i stworzyć inne reguły? Opowiadanie wesołych historyjek, czytanie dowcipów powoduje odreagowanie stresu. Miast martwić się, że w tym roku nie wyjeżdżacie na ferie..starajcie się kształtować radość wokół. Na ogół oczekujemy by nasze dzieci były grzeczne, ułożone i "programujemy się" aby kształtować u nich takie zachowania. Na te dwa tygodnie odpuśćmy nieco. Im też należy się psychiczny luz.

Dziecko to nie miniaturka osoby dorosłej. To spontaniczne zachowania niekontrolowane. Niech nas nie drażnią wybuchy żywiołowej radości. Takie  reakcje  wyzwalają skutecznie postawę  stałego kontrolowania emocji...a to szkodzi zdrowiu. Dziecko chcąc nam się przypodobać nie będzie robiło tak, jakby chciało, tylko tak jak my byśmy chcieli...I rodzi sie ustawiczny dylemat: "czy mama będzie zadowolona jak tak zrobię?" Status tzw. 'małego dorosłego" do niczego nie prowadzi. Dziecko ma być wesołe, radosne, spontaniczne. BO TO JEGO PRAWO. Prawo dziecka. Ferie to wspólne zabawy na śniegu, lepienie bałwana, kulig /śniegu teraz napadało i nie będzie z tym problemu/. To także ruch na świeżym powietrzu i… zdrowie. Idźcie z nimi na lodowisko, nauczcie ich jeździć na łyżwach, wyrabiając zamiłowanie do sportów zimowych.

Gdy dziecko wyprowadza z równowagi...nie daj się ponieść emocjom...To zły doradca. Weź kilka głębszych oddechów, uśmiechnij się i odwróć uwagę od konfliktu. Żadne kary, nagany i ostrzeżenia...bo wzbudzają strach i niepokój. Po co narażać na szwank relacje? Chcesz by było mądre, ułożone??B ĄDŹ PRZYKŁADEM!!!! To najlepsze wychowanie. Beztroskie zabawy to nie tylko radość dla dzieci. Działają również pozytywnie na psychikę dorosłych. Relaksują starszych i młodszych. Gdy problemy przytłaczają, postaraj je traktować z humorem. Powiedzmy sobie szczerze, czy zamartwianie się pomoże? Pogrąży jeszcze bardziej. Śmiech i dystans do siebie i innych to recepta na przykrości i niepowodzenia życiowe. Wyrabiaj w sobie siłę. Naucz i dziecko, że odreagujemy stres sportem, a nie np. papierosem, piwem…etc.

Optymista to człowiek myślący pozytywnie i zaszczepiający innym tę cechę. Wspominając dzieciństwo wcale nie wspominamy atrakcyjnych wyjazdów z rodzicami, ale wspólne chwile razem np. wigilia, łaskotki na dywanie, kompres na czoło po nabitym guzie, czytanie książki, opowiadanie bajki. Poczucie humoru jest wprost proporcjonalne do naszej inteligencji. Wykorzystajcie drodzy rodzice ferie na pobycie razem na świeżym powietrzu, na obejrzeniu na dvd komedii, na odwiedziny u fajnych znajomych po to, by ferie nie były czasem straconym, a wasze dzieci wróciły zadowolone zrelaksowane i uśmiechnięte do swoich zajęć.

 *Róża*