Róża
ZAPACH... cóż to takiego?? To co pachnie jest dla innych dwuznaczne i nie pasuje, ani do osoby, ani okoliczności. Młoda kobieta winna używać delikatnych stonowanych zapachów kwiatowych, dojrzała może pozwolić sobie na większy "rozmach zapachowy". Dobrze dobrany zapach to taki, który współgra z naszą skórą. Ma duże znaczenie nawet to, czy skóra jest sucha, czy tłusta a także jej ph. To co pachnie ładnie na koleżance, na nas może nieraz wywołać "odruch wymiotny”, a więc nie sugerujmy się zapachem na innych. Jestem od 18 lat liderem sprzedaży w jednej z renomowanych firm kosmetycznych i nauczyłam się nie zachwalać "na siłę "określonych zapachów, bo gusta są różne, wiek i skóra również. Aby dokonać właściwego wyboru najlepiej spryskać się lekko perfumami, po czym poddać ocenie otoczenia. Nasz nos co najmniej godzinę przyzwyczaja się do zapachu. Później już zapachu nie czujemy.
Osobowość nasza ma tu też kluczowe znaczenie...dynamiczna czy łagodna...wesoła czy wrażliwa, dominująca czy..etc. Lubimy być "widoczne” poprzez stroje i liczne gadżety ,czy subtelnie eleganckie? Jak lubimy spędzać czas? A nasze ulubione potrawy, kolory, pory roku? Dużo tego? Dużo, bo jeżeli chcemy, by nasza osobowość nie kolidowała z zapachem i chcemy go właściwie dobrać...to trzeba chwili zastanowienia. Może niech Ktoś Inny nas określi? Z tych informacji wyłoni się preferencja...Zapach mocny czy kwiatowy, delikatny. Mocny: dla kobiet dojrzałych, kreatywnych, odnoszących sukces, lubiących kolor czerwony, pomarańczowy. One lepiej prezentują się w zapachu wyrazistym. Zapach kwiatowy-kobiety młode, delikatne, ubrane w pastelowe kolory.
Wybieranie zapachu to przygoda, zabawa z wyobraźnią. To nie może być przypadek. Zapach może przyciągać partnera, być swoistym afrodyzjakiem i odpychać... Każdy człowiek zapach odbiera odrębnie, a przecież zapach przyjemny zbliża /przyjemny dla nozdrzy/. Osoba nawet nie musi być super atrakcyjna, ale jak pachnie przyjemnie dla naszego zmysłu węchu, jesteśmy oczarowani. Przynajmniej na początku znajomości. Delikatność i tęsknota za miłością wymaga nie raz nowoczesnego zapachu wyrafinowanego. Romantyczny zapach to słodkość, niewinność, ale nie raz może być dzikość i namiętność. Nie ma reguły. Nie ma schematu gotowego.
Szukaj drugiego "ja "w sobie, eksperymentuj z zapachami, proś o próbki /ja zawsze mam pod ręką i często daje klientce, by w domu oswoiła się z zapachem/. Próbka nie pachnie długo, ale część jej nałożymy na przegub ręki jednego dnia, ponosimy, drugiego ,znów i już wtedy wiemy, czy chcemy się z tym zapachem oswoić, czy rozstać definitywnie. Zanim nos wykreuje ten właściwy zapach, odrzuci setki innych. Może być też tak, że masz zmienny charakter i w zależności od nastroju, pory roku będziesz nakładać co rusz inny zapach… Czas pokaże, a ja życzę trafnych wyborów i NOSA do zakupów...
*Róża*
Porady życiowe, Płeć i ciało