Kochani chciałabym wam przybliżyć temat klątw i uroków. Czy wiecie czym sie różnią? jak sie objawiają i jakie mają skutki? Wierzycie w nie? Skoro jesteście na tym portalu, czytacie moje słowa to odpowiedź jest jasna. Jesteśmy my wróżki, są też i złe moce.... A więc moi Mili zaczynamy szybki kurs samo-rozpoznawania  tych ciemnych sił i mocy....

Klątwa ma wpływ na całe nasze życie: przychodzi nagle i ciągnie za sobą całą serię dziwnych, nieszczęśliwych wydarzeń. Natomiast urok wpływa tylko na sfery życia np: finanse, uczucia, zdrowie psychiczne i fizyczne. Każdy człowiek na ziemi, każda rasa, kultura bez względu na wyznanie zna i znała negatywne skutki  czarnej magii, każdy bał się i boi (nawet Ci co nie przyznają sie do wiary w "zabobony").  Kiedyś(zdarza sie i teraz;-) ludzie myśleli, że tylko szamani, Cyganie mają siłę by rzucić klątwę czy urok. I tu błąd, Drodzy Czytelnicy zmienili sie ludzie, bo zmieniły sie czasy.

Każdy z nas obserwuje to codziennie. Zatrzymaj się, rozejrzyj.  Co widzisz? Smutek, szarość, znieczulica "brat dla brata wilkiem". Żyje się coraz trudniej; wieczna gonitwa, rywalizacja, stres, strach; wszystko to doprowadziło do powstania silnych negatywnych uczuć nienawiści i zazdrości.

Co się stanie, gdy takie uczucia skierujemy na konkretnego człowieka? Daje nam to "Mistrzowską Klątwę".Zadajmy sobie teraz pytanie, ile razy  zazdrościliśmy sąsiadom  auta? ładnego domu? dobrego męża czy żony? A teraz zadajmy sobie pytanie, ile wokół nas jest takich osób, które zazdroszczą tego samego nam? Wydaje Ci się, że niby- czego mieli by mi zazdrościć nic takiego nie mam? Musisz sobie jednak zdawać sprawę z tego, że są tacy, którzy maja mniej niż Ty.....

Każdy z nas chociaż raz zakochał sie nieszczęśliwie i w szczerych łzach przeklinał obiekt swojego rozczarowania i smutku. Tak więc, jak sami widzicie łatwo jest wyciągnąć z tego wniosek; każdego  dnia lub nawet po kilkakroć jesteśmy narażeni na klątwy i uroki. Pozwólcie, że  teraz przejdę do rodzajów oraz sposobów  samo-rozpoznawania tego zła. Mamy trzy czasy klątwy: przeszły, teraźniejszy, przyszły i wiele rodzajów przepraszam jeżeli nie wymieniłam wszystkich:

*klątwa matki i urodzenia- gdy dziecko było niechciane przez rodziców czy dziadków;  jedna z najtrudniejszych do zdjęcia klątw; szczególnie, gdy matka robi to świadomie,

*klątwa, którą narzucamy sami na siebie, członków rodziny oraz znajomych w złości często nieświadomie,

*klątwa na osobę- obejmuje tylko konkretna osobę,

*klątwa pokolenia- rzucona dawno, trudna do zlokalizowania i zdjęcia,

*klątwa rodowa- rzucana na cały ród, często nawet na dalekich krewnych; niekiedy unicestwia sie dopiero wraz ze śmiercią ostatniego członka rodu,

*klątwa ubóstwa- utrata pieniędzy, dóbr materialnych,

*klątwa samotności- utrudnienia w znalezieniu partnera, niepowodzenia w małżeństwie,

*klątwa choroby- apatia, nagłe przewlekłe choroby,

*klątwa strat- rzucana na konkretną "dziedzinę życia" finanse, uczucia, emocje ,psychika, dusza,

*klątwa niepłodności- rzucana przez kobietę na kobietę,

*klątwa blokady nauki- trudności z przyswajaniem wiedzy, niechęć nauczycieli,

*klątwa wypadków- zwiększona częstotliwość urazów mechanicznych, wypadków komunikacyjnych,

*klątwa niezgody, niepokoju - agresja, kłótliwość, nerwowość lub apatia, lęki, depresja,

*klątwa śmierci...

Długotrwałe działanie jest szczególnie niebezpieczne; ciężkie przewlekłe choroby lub nawet śmierć.... Natomiast uroki objawiają się często działaniem niezgodnym z naszym dotychczasowym tokiem postępowania i myślenia....

-urok miłosny,

-urok na dziecko,

-urok  rzucony złym okiem i tym podobne....

I tu następuje kontynuacja misji wróżek; my nie tylko przepowiadamy przyszłość, przekazujemy rady od kart, ale również:

Zdejmujemy klątwy, usuwamy blokady, odprowadzamy dusze zmarłych, oczyszczamy rodziny, domy, działki, przedsiębiorstwa, słuchamy, pocieszamy, czekamy na was o różnych porach dnia i nocy takie nasze przeznaczenie…. i taka nasza pasja i misja na tym świecie....

                                                                                                                Pozdrawiam Miriel