Róża
Jesteśmy różni... pod względem charakteru, wyglądu zewnętrznego- to oczywiste i nie podlega komentarzom. Jedni idą przez życie "jak burza", a inni? Liczą życiowe porażki. Dlaczego? Bo każdy z nas wyniósł z domu inne wychowanie, a szkoła też ma tu ogromne znaczenie. Jeżeli wmawiamy bezustannie komuś, że się do niczego nie nadaje, matka dziecku mówi "z ciebie nic dobrego nie wyrośnie”...to tak się dzieje. Dzieje sie też źle ,gdy wygórowane ambicje przerastają zdrowy rozsądek, np. rodzic zapisuje 7 letnie dziecko na kółko recytatorskie, kurs karate, na zajęcia gry na skrzypcach etc. Przeciążenie jest ogromne, zero pochwał ze strony rodziców, za to zbędny komentarz nieinspirujący do większego zaangażowania.
Pochwałami dopingujemy zarówno dzieci jak i dorosłych. Nasze przekonania wzmacniają nas i osłabiają. W naszych przekonaniach dużą rolę gra wiara. Z góry zakładamy bowiem co jest dla nas najlepsze, a życie? Cóż… prowadzi swoistą weryfikację. Modelowanie zachowań ludzkich jest kluczowe w wychowaniu najbliższych. Często nie znamy źródła pewnych przekonań ale kultywujemy je. Podam przykład; w finansach i podziale obowiązków na damskie i męskie już brak nieraz argumentów… Mężczyzna ma zarabiać, a kobieta tworzyć miłą atmosferę domową. Jest rzeczywiście wiele pań, które uważają to za komfort życia i wygodę. Jest wg nich to domena męża, ale zgodzicie się ze mną, że nie wszystkie panie tak myślą, albowiem czasy się jednak zmieniły. Nie każda z nas dobrze się czuje li tylko w pieleszach domowych. Chcemy realizować się zawodowo. I to jest nasze prawo. Poczucie akceptacji i równego podziału obowiązków jest podstawą szczęśliwego związku. Panie, które przez lata asekurowane i chronione były przez męża, zajmowały się domem, a sprawy finansów, załatwienia spraw w banku były dla nich abstrakcją, po odejściu męża do innej kobiety, lub po ich zgonie są bezradne jak dzieci. Nie umieją wkręcić choćby żarówki /znam takie/ albowiem pewnych rzeczy nie musiały robić to i specjalnie się nimi nie interesowały, a to błąd, bo człowiek w życiu musi być przygotowany na różne sytuacje.
Kto wpoił tej kobiecie taką receptę na życie?? /wyniosła pewne kanony z domu niestety. Oczywiście mężczyźni też dorastają z określonymi przekonaniami na temat kobiet. Często /choć coraz rzadziej na szczęście/ słyszę, że gotowanie to niemęska rzecz. Dlaczego? Bo same nauczyłyśmy się ich obsługiwać. Trzeba korzystać z talentów kulinarnych mężczyzn, bo to wielka sztuka... W TV serwują nam smaczne, wyszukane dania Pascal, Okrasa, Makłowicz...mili, sympatyczni, męscy i...świetnie gotują. Powinni być inspiracją dla NASZYCH panów. Docenianie i przekazywanie potomnym mocnych stron życia jest wysoce wskazane. Urok osobisty pomaga w wielu dziedzinach życia również. Ogólnie wiadomo, że ktoś kto ma zdolności w danej dziedzinie po czasie wytężonej pracy odnosi sukcesy. Takie eksperymenty w Stanach przeprowadzono nawet na zwierzętach. Były to szczury. Jedne określono z góry jako przeciętniaki i zamknięto w labiryncie, drugie jako inteligentne... Założenia te z góry przyjęte zostały potwierdzone przez te zwierzęta. Dlaczego? Z góry zostały "zaszufladkowane” do pewnej grupy. Zmienia się życie, zmieniają kanony i My też postarajmy zmienić nasz punkt widzenia....Trzeba się przystosować do pewnych sytuacji ale i odnaleźć w nowych...Mówiąc inaczej, być elastycznym i iść z duchem czasu... Myślec pozytywnie!!! Podkreślałam to wielokrotnie w artykułach i powtarzam raz jeszcze....
PAMIĘTAJCIE!!!! Wiara we wszystko co się robi PRZENOSI GÓRY!!!
pozdrawiam....*Róża*
Praca nad sobą, Porady życiowe