Coraz więcej osób zakochuje się bez wzajemności.„Klara napisała:Jest czarujący,miły,uprzejmy,mieszka po sąsiedzku więc widujemy się codziennie…no i zakochałam się”
Byłoby to całkiem naturalne,gdyby on wiedział o tym uczuciu i podzielał je,a tak poza głowieniem się jak zwrócić na niego uwagę i życiem marzeniami z głową w chmurach nic nie pozostaje.Co zatem zrobić?
Przeanalizować własne uczucia i jego zachowanie wobec nas.To,że ktoś wykazuje zwykłą uprzejmość i życzliwość wobec nas nie oznacza ,że nas kocha…..Jak kocha zawsze mówi o tym.Są domy, rodziny,gdzie okazywanie ciepła,miłości jest na porządku dziennym i my jesteśmy tym tak przesiąknięci,że przekładamy to na osoby obce.Czasem bywa to niebezpieczne bo są też osoby,gdzie nie zaznały tego ciepła,akceptacji,są bardzo samotne pragną słów życzliwości,uprzejmości i miłości jak chleba i wody i nasze słowa mogą odebrać nie jako zwykłą ludzką życzliwość a jako oznakę zainteresowania zwłaszcza ,jeśli są to osoby płci przeciwnej.Często nie mając uzasadnionych podstaw ,że on /ona kocha każde niewielkie zainteresowanie swoją osobą odczytują jako miłość….tkwią latami w iluzji,nie otwierają się na inne kontakty bo wydaje im się ,że obiekt ich westchnień w końcu się określi…..a prawda jest brutalna pogrążają się w dołkach psychicznych,bezsennych nocach ,nawet w depresji czekając na CUD,który nie nastąpi.Bo Miłość jest,albo jej nie ma,nie można nikogo zmusić do miłości…..jeśli kogoś kochamy nie będziemy czekać z wyznaniem uczuć bo „Miłość to świadomość, że coś może zostać utracone.”G.K.Chesterton.Miłość to decyzja budowana każdego dnia,aż któregoś dnia stwierdzamy ,że jest dla nas wszystkim i nie możemy bez niej żyć
Niedojrzała miłość mówi:kocham Cię,ponieważ Cię potrzebuję.Dojrzała mówi:potrzebuję Cię,ponieważ Cię kocham.Erich Fromm

A czym dla Ciebie jest miłość,zapraszam do dyskusji ?