Poleć znajomemu

Wpisz poniżej adres email znajomego, aby polecić mu tę stronę!
Możesz wpisać kilka adresów, rozdzielając je przecinkami


Podpisz się, aby twój znajomy wiedział od kogo jest wiadomość:

Tekst załączony do wiadomości


wizytauwrozki
Newsletter
Tarot jako droga rozwoju
Autor:
Usunięty Ekspert

Drodzy Państwo, każdy z nas jest innym człowiekiem, każdy z nas ma inny problem, inny system wartości itd. Jesteśmy indywidualną jednostką, borykająca się z problemami dnia codziennego. Każdy problem jest inny, tak jak i każdy problem jest tak samo ważny. Czy wobec tego Tarot może okazać się skuteczną drogą do rozwoju? Moja odpowiedź brzmi TAK i postaram się to państwu wyjaśnić w wielkim skrócie.

Najważniejszą sprawą w naszym rozwoju jest zrozumienie indywidualnej jednostki czyli człowieka, który stoi na drodze życia. Dlatego tak ważna jest umiejętność odpowiedniego zinterpretowania miejsca w którym się znajdujemy. Dzięki zrozumieniu rzeczywistości która nas otacza jesteśmy w stanie zrozumieć dalszą drogę naszego rozwoju. O tym jak ważne jest rozwijanie się chyba nie muszę państwa przekonywać. Jednak dlaczego nie potrafimy zrobić kroku do przodu, dlaczego wciąż stoimy w miejscu? Odpowiedź może być prosta ale jednocześnie trudna. Dlatego, że boimy się zostawić przeszłość, boimy się iść do przodu, aż wreszcie boimy się ryzyka. A tak naprawdę to właśnie strach nas ogranicza. Większość z nas nie potrafi postępować zgodnie z własna wolą. (Jednak nie będę się na ten temat rozpisywać gdyż wymaga on indywidualnego podejścia.) Wracając jednak do tematu, w wielkim skrócie pokażę państwu drogę głupca (człowieka) przez wielkie arkana.

Talia kart tarota składa się z 78 kart. Każda karta ma numer i nazwę. Wśród nich najważniejszą rolę odgrywają 22 karty atutowe, przedstawiające 21 motywów archetypowych - alegorie żywiołów, występków, cnót, oraz postać Głupca oznaczona cyfrą zero. Arkana wielkie odnoszą się przede wszystkim do życia duchownego i psychicznego człowieka, są zapisem archetypów - wzorców zakodowanych w zbiorowej podświadomości, wspólnych całej ludzkości. Zrozumienie tej części kart daje nam mistyczne poznanie każdego człowieka a więc co za tym idzie pokazuje nam też naszą drogę duchowego rozwoju. Pozostałe małe arkana obrazują nam problemy dnia codziennego. A to pozwala nam na łatwiejsze zobrazowanie problemów. Z pomocą tarota można również poznać prawdę o sobie i o człowieku w ogóle. System symboli zakodowany w barwnych obrazkach stanowi klucz do poznania uniwersalnej tajemnicy, kryje wiedzę o człowieku, świecie, siłach nadprzyrodzonych. Te właśnie symbole mogą być pomoce w naszym rozwoju czy samodoskonaleniu.  Zacznijmy więc tą fascynującą podróż.

Nasz rozwój zawsze zaczynamy od głupca. Wbrew pozorom głupiec nie jest wcale postacią młodą. Zadaniem tej karty jest reprezentowanie młodego charakteru. Większość z nas stoi lub stała nad drogą wyboru. Często nie jesteśmy świadomi, że mamy możliwości osiągnięcia rzeczy niemożliwych, jeżeli będzie się cierpliwym, dokładnym i odważnym. Poddajemy się i stoimy w miejscu a przecież błąd nie zawsze oznacza porażkę. Idziemy trapieni przez troski, rozpraszani przez sprawy życia codziennego, wystawiani na pokusy - poszukujemy sensu swojej wędrówki.

Nabierając wartości przypisanych głupcowi idziemy dalej naszą drogą rozwoju, aby ogarnąć chaos powstały z wcześniejszego doświadczenia. W ten sposób staramy się zyskać kontrolę nad sobą i naszym otoczeniem. Karta Mag próbuje nam nie tylko przekazać siłę koncentracji, ale także możliwości jej wykorzystania. Życie dla nas na tym etapie jest jedną wielka niewiadomą. W związku z tym powinniśmy się uczyć przyciągać dobro i odciągać zło. W życiu możemy się wahać, ale aby pójść dalej Mag musi uwierzyć w siłę, odwagę i przede wszystkim musi mieć gotowość do pokonania problemów. Na tym etapie pomocna staje się kolejna karta tarota: Kapłanka. Kobieta na wizerunku reprezentuje nie tylko olbrzymią siłę i mądrość, ale także wiarę i cierpliwość. Aby Mag mógł wykorzystać swoje możliwości Kapłanka pokazuje nam dwie strony życia, stronę dobrą i stronę złą. Nasza intuicja jest odpowiedzialna za stronę, którą wybierzemy. Nasze sumienie jest reflektorem tej decyzji. Zbytnie lenistwo lub rozmarzenie szkodzi nam w dalszym rozwoju.

Kiedy uporamy się z problemami i wybierzemy dalszą drogę to na niej napotkamy na Cesarzową. Dzięki poprzednim aspektom teraz możemy spojrzeć na siebie z powagą i odpowiedzialnością. Cesarzowa jest z jednej strony boginią piękności, dobroci i radości, z drugiej strony jest opiekunką miłości, talentu i rozwoju czy narodzin. Jeżeli człowiek połączy rozwagę z pragnieniami, może zrealizować swoje plany. Czyli ten poziom pomaga zrozumieć nam moc tworzenia. Aby lepiej zrozumieć co płynie z nauk Cesarzowej sięgamy do kolejnej karty: Cesarza. Pozwala on nam na inicjację działania i stabilizację powstałego chaosu. Na tym etapie każda nasza decyzja powinna być już dokładnie przemyślana. Cesarz to człowiek o wyjątkowej inteligencji, wytrwałości i odpowiedzialności. Więc najwyższy czas na tym etapie wykorzystywać już możliwości jakie posiedliśmy z poprzednich stopni. Trzeba tutaj zrozumieć, że mamy wpływ na pewne sytuacje w naszym życiu.

W całej naszej drodze rozwoju idziemy dalej i napotykamy na piątą kartę Kapłana. Musimy zawsze pamiętać, że rozwój czy samodoskonalenie się nie jest czymś jednorazowym, gdyż człowiek codziennie napotyka nowe problemy i trzeba cały czas szukać nowych rozwiązań. Trzeba starać się przyswoić nowe metody w celu wzmocnienia swej woli i charakteru. Arcykapłan mówi - słuchaj i ucz się. Na tym poziomie musimy też pamiętać aby nikomu nie pozwolić zniszczyć wiary i siły jaka nas otacza. Intuicja często podpowiada nam bardziej słuszne decyzje niż rozsądek.

Idąc dalej natrafiamy na kartę Kochankowie. Na tym etapie powinniśmy obcować z różnymi uczuciami i słabościami ludzkimi, ale także wchodzimy w strefę tego co dobre a co złe. Jest to próba na jaką wystawia nas życie. Jeżeli dobrze przeszliśmy pierwsze etapy, to nie powinniśmy mieć problemu z wyborem. Mamy możliwość wyboru i to jaką decyzję podejmiemy zależy od nas. Od tego jak bardzo nauczyliśmy się życia i dokonywanie wyborów w poprzednich etapach.

Od tego jaką decyzje podjęliśmy będzie zależał kolejny stopień czyli: Rydwan. Na tym etapie możemy się cieszyć stabilnością i zadowoleniem z pokonania przeszkód i kłopotów dzięki własnej pracy. Jeżeli wszystkie decyzje były prawidłowe czeka nas tryumf w każdej dzidzie życia. A co jeżeli podjęło się złą decyzję? Nasze życie znów się cofnie, znów będzie nieustabilizowane plus mogą nam towarzyszyć problemy dnia codziennego. Lecz jeszcze zyskamy szansę aby naprawić swój błąd. Idąc dalej Mag napotyka kartę siłę. Zadaniem tej karty jest pokazanie nam poprawnej drogi do rozwiązania problemów. Mądra ocena faktów i właściwa metoda, są w stanie pokonać prawie każdy problem. Musimy wiedzieć, że chodzi tutaj o użycie siły nie tyle fizycznej co umysłowej. Pozbierajmy w sobie energię i pokonajmy to co było złe. Postarajmy się ponownie zrozumieć nasze błędne decyzje i znów nauczmy się inaczej postrzegać. Znaczenie tej karty jest bardzo ważne gdyż nie ucząc się cały czas będziemy błędnie krążyć.

W związku z tym wchodzimy na kolejny etap czyli kartę Pustelnika. Reprezentuje on osobę spokojną, cichą, odsuniętą od innych - poświęcającą swój czas na medytacji i osobistemu rozwojowi. Jej głównym zadaniem jest pokazanie, że jest czas aby przemyśleć sprawę jeszcze raz i nie podjąć pochopnej decyzji. Trzeba być ostrożnym, a prawdy należy poszukiwać spokojnie i wytrwale.

Idąc dalej natrafiamy na Koło Fortuny. Po okresie osamotnienia na tym etapie powinniśmy dostać rozwiązanie w związku z jakimś problemem. Dla wszystkich którzy doszli do tego stopnia jest dobra informacja, gdyż na skutek wcześniejszych decyzji  zbliża się okres dużych zmian i  zmiany te będą lepsze. Jest to wyjątkowo duży i często niespodziewany krok do przodu.

Mam nadzieję, że każdemu z nas uda się dojść tutaj w poprawny sposób i z czystym sumieniem. Gdyż teraz na naszej drodze stanie Sprawiedliwość. Jej zadaniem jest ukazanie negatywnych i pozytywnych stron życia ludzkiego. Nadszedł czas na nagrodę i karę. Nowy cykl w życiu nadchodzi, wymaga on jednak czystego sumienia, uczciwego serca i otwartych rąk. Często okazuje się, że żyjemy w braku świadomości i zadaniem Sprawiedliwości jest rozliczenie nas z tego. Czy naprawdę nasze decyzje i nasz rozwój są szczere? W związku z tym, jakie decyzje podejmowaliśmy idziemy dalej. Kolejnym krokiem jest Wisielec. Jeżeli coś było nie tak lub popadliśmy w samouwielbienie to będzie towarzyszyło nam wstrzymanie lub zawieszenie życiowych decyzji. Jednak dla większości z nas będzie to kolejną nauką w samodoskonaleniu, gdyż często będzie nam towarzyszyć  zmiana poglądu czy ideologii lub  rozwój umysłowy i możliwość odrodzenia. Prawdopodobnie na tym etapie otwiera się dla nas nowy etap życia.

Nowy etap w życiu to karta Śmierci. Jej zadaniem nie jest informacja o śmierci fizycznej a jednie o zmianach jakie się szykują. Powinniśmy się przygotować do zbliżających się zmian, gdyż zbliża się zakończenie jednego cyklu i początek drugiego. Musimy też zaakceptować fakt, że przed nadejściem poprawy jest pogorszenie. A zmiany jakie nadchodzą często są niespodziewane, ponieważ są konsekwencją decyzji podjętych na wcześniejszych etapach. W związku z tym możemy przejść do następnego stopnia jakim jest karta Umiarkowanie. Aby wejście w nowy etap nie było niczym złym musimy czuwać nad własną pracą, która dalej ma być wykonywana  z wielką dokładnością i precyzją. Etap ten jest też pozbyciem się własnych słabości a także wiarą we własne możliwości. Powinna nam towarzyszyć uczciwa i obiektywna ocena własnych możliwości. Często na tym etapie może nam towarzyszyć zmiana myślenia.

Czas na dalszą drogę przez wielkie arkana. Natrafiamy więc na Diabła. Na tym etapie nie powinien nam towarzyszyć strach a jedynie wytchnienie, ponieważ karta Diabeł ostrzega przed złym lub też diabelskim działaniem innych osób. Musimy się nie poddawać i być silni aby przezwyciężyć negatywne aspekty. Wiara we własne możliwości, pewność tego co się chce a także silna wola, powinny nas uchronić przed kusicielami. Kiedy zwyciężymy lub nie, natrafiamy na kolejny stopień czyli Wieżę. Wieża jest kolejnym element niebezpieczeństwa. Prawie zawsze ten etap zwiastuje problemy, kłopoty lub straty. Często właśnie ulegamy czemuś, czemu nie powinniśmy ulec i stąd znów wszystko co do tej pory budowaliśmy może ulec zniszczeniu. Dlatego tak ważne jest zrozumienie słów własnej woli. Nie możemy ulegać presji otoczenia ani poddawać się działaniom, które nasza intuicja i tak podpowiada nam, że będą złe. Musimy tutaj nauczyć się panować nad każdą sytuacją w naszym życiu. Często, też pojmujemy, że to jak do tej pory wyglądało nasze życie było czymś złym i dlatego nadchodzi rezygnacja z dotychczasowego życia i otwarcie się na nowe pozytywne aspekty.

Wchodzimy więc w symbol Gwiazdy, kolejnej karty tarota. Prostota tej karty nie tylko powinna przynieść uczucie ulgi, wytchnienia, ale także nadzieję na lepsze jutro czy na poprawę losu. Nadszedł czas, żeby zacząć myśleć pozytywnie. Wejście w ten etap, powinno być zawsze przyjęte z uśmiechem i radością. Skoro przezwyciężyliśmy trudności to już na pewno towarzyszy nam siła woli, szczęście i chęć pomocy dla innych. Musimy się cieszyć z radości jaka nam powinna towarzyszyć. Etap Gwiazdy jest też nieodłącznym elementem Księżyca. Jeżeli towarzyszy nam jeszcze jakaś iluzja, spójrzmy trzeźwo na wszystko co nas otacza. Najprawdopodobniej skoro jesteśmy już na tym etapie to zmieniliśmy się. Pozbądźmy się więc resztek negatywnych emocji. Korzystajcie z własnej intuicji. Odkrywajcie nowe talenty, ale nie zapominajcie też bacznie obserwować otoczenia. Nie możecie zapomnieć, że człowiek czasem z zawiści chce zniszczyć ludzkie szczęście.

Wchodzimy więc w etap Słońca. Towarzyszy nam uczucie ciepła, spokoju i radości. Słońce reprezentujące tę kartę jest symbolem nagrody za trudy. Każdy jest w stanie osiągnąć sukces, jeżeli potrafi dostosować się do zmian. Słońce reprezentuje zwycięstwo i satysfakcję dla każdego, kto posługuje się logiką i uczciwą pracą, a nie marzeniami. Etap ten oznacza akceptację życia, miłości, przyjaźni i otoczenia czyli początek korzystnego cyklu w życiu. Wchodzimy więc jeszcze dalej. Przed ostatnim etapem jest Sąd boży. Głównym zadaniem jest uświadomienie sobie o nadchodzącym momencie rozliczenia. Dobro zostanie wynagrodzone, a zło ukarane. Każdy wierzy w istnienie piekła i nieba. Złe ma być na dole, a to dobre na górze. Ten etap ma swoją własną filozofię na temat piekła i nieba, która opiera się na podstawowym pytaniu: Gdzie jest faktyczne piekło i niebo? Czy po śmierci? Czy za życia? Każdego dnia, każdej godziny my osobiście tworzymy piekło lub niebo dla siebie i otoczenia. Karta Sąd reprezentuje zakończenie jednego cyklu i początek drugiego. Oznacza to przebudzenie boskiego pierwiastka w człowieku, duchową odnowę. Dzień Sądu nosi w sobie takie cechy jak witalność, umiłowanie piękna, prawość, talent twórczy.

Zakończeniem naszej drogi jest etap Świat. Jeżeli postępowaliśmy zgodnie z własną wolą to kłopoty i zmartwienia zostaną zastąpione zadowoleniem i satysfakcją. Nasza wewnętrzna przemiana dobiegła już końca. Osiągnęliśmy doskonałość.

Mam nadzieję, że moja krótka duchowa podróż przez wielkie arkana tarota pozwoliła Państwu chociaż odrobinę zrozumieć na czym polega droga do rozwoju. Jeżeli spodziewaliście się Państwo opisu na szczęście to przykro mi, ale muszę Państwa rozczarować gdyż droga do szczęścia jest często trudną drogą, czasem nawet drogą cierpienia.

Jak Państwo mogli zauważyć tarot kryje w sobie nie tylko przyszłość, ale także uniwersalny sposób samodoskonalenia. Dlatego tak bardzo ważne jest zrozumienie naszego życia i naszych problemów dnia codziennego. Gdyż wiedząc gdzie tkwi sedno problemu, możemy sprawić aby ten problem znikł.

pozdrawiam serdecznie

Aleister

Kategorie:

Tarot, Praca nad sobą

Copyright 2010 © Wizytauwrozki.pl