Czy zakochanie trzeba leczyć?

Blokada na racjonalne myślenie,szybkie bicie serca,ciągłe rozmyślanie o nim /o niej symptomów zakochania może być wiele,tymczasem wg brytyjskich naukowców obsesyjne zakochanie prowadzi do wielu chorób m.in depresji,tracimy apetyt,mniej śpimy ,non stop rozmyślamy co on/ona robi ,co czuje ,czy myśli ,czy tęskni i pytań możemy mnożyć,nie zdajemy sobie sprawy ,że ta druga osoba też potrzebuje chwili prywatności ,nie chce czuć się ciągle osaczana,ma swoje życie plany a my jesteśmy tylko jego cząstką,albo po prostu traktuje nas jak dobrego kolegę /koleżankę,powierniczkę naszych problemów.


Jak rozpoznać u siebie objawy choroby?


Poza dolegliwościami fizycznymi ,jak bóle głowy ,huśtawki nastrojów,ciśnienie ,stres,dochodzą często ucieczki w nałogi, rozpamiętywanie wspólnych chwil,napisanych SMS,wypowiedzianych słów,bezsenność...Większość chorych z miłości woli cierpieć niż wymazać z pamięci ukochanego /ukochana ,nie rozumie,że tej osoby już nie ma ,że układa sobie życie bez nas.Teoretycznie częściej chorują kobiety chociaż zdarzają się przypadki tej choroby  i u mężczyzn .Najczęściej uzależniają się osoby ze słabą samoocena i deficytem miłości w dzieciństwie i późniejszym życiu .Takie osoby mają ogromną potrzebę kochania i bycia z kimś dlatego częściej poddają się sytuacji zakochania ,jeśli tylko ktoś okaże im odrobinę zainteresowania,jest miły ,szarmancki one dorabiają sobie dalszy scenariusz oplatają taką osobę jak bluszcz już planując z nim życie widzą siebie w welonie ,białej sukni czy rodzinny obiad z gromadką dzieci.Tak naprawdę trudno jest takiej osobie dać do zrozumienia ,że nie jesteśmy nią zainteresowani ,nieodbieranie telefonów,unikanie spotkań odbierają nie jako koniec początku -czegoś co się naprawdę nigdy nie zaczęło poza ich głową , ale zastanawiają się nad powodem i zwykle dochodzą do wniosku ,że to z nadmiaru obowiązków,czy też osoba zachowuje dystans by mąż,żona czegoś nie podejrzewali ( w przypadku osób zajętych).


Jak sobie radzić w takich sytuacjach?


Zwykle bez terapii nie udaje nam się pokonać tej choroby.To uczenie się niezależności ,miłości do siebie i akceptacji ,że nic nie trwa wiecznie może nam pomóc uwolnić się od tej miłości.Warto też w tym czasie zapisać się na jakieś zajęcia joga czy np.aerobik ,taniec zaangażowanie się w swoje pasje ,hobby pomoże przetrwać trudne chwile,bo tak jak zakochać i poczuć motylki można w jedną chwile tak już odkochanie trwa miesiące czasem lata.Dlatego nie uzależniajmy się od drugiego człowieka ,nie pytając czy on się na to zgadza ,jak on się z tym czuje i czy chce z nami tworzyć bliższą relacje czy może tylko podtrzymać czasowo koleżeńska znajomość,nie dorabiajmy sobie do tego teorii jakie nam pasują i nie traktujmy innej osoby jako zaspakajacza naszych potrzeb.Jeśli w relacji nie ma akceptacji ,zrozumienia i uczuć tzn.że to jest nie to,a kiedy będzie to czego oczekujecie nie zadacie nikomu pytania czy on/ona kocha.Bo takie rzeczy samemu się czuje i wie i nie ma nawet czasu na zadawanie komukolwiek pytań.Życzę czytelniczką zdrowej miłości i przestrzeni dla bycia sobą .

Aga Selena 2016 @ Wszelkie prawa zastrzeżone.Nie kopiuj!Udostępnij