"Andrzejki" - modna dziś impreza towarzyska, połączona z wróżbami, która przypada na wigilię świętego Andrzeja, sięga wieków średnich. Patronem jednej z najhuczniejszych polskich zabaw towarzyskich jest św. Andrzej Apostoł - brat św. Piotra, uczeń Jana Chrzciciela, patron Szkocji. Obecne znaczenie Andrzejek przewyższa chyba wszystkie wyobrażenia Pogan, którzy byli praojcami tego święta. W dzisiejszym świecie trudno sobie wyobrazić kalendarz imprezowy bez Andrzejek. Jest to okazja do spotkań towarzyskich, bez znaczenia na wiek, płeć i rodzaj ulubionej muzyki. Spotykają się wszyscy i wszędzie.

"Tańczą, piją, lulki palą" - chciałoby się zacytować mistrza. Ale taka też jest prawda. Andrzejkowi goście nie stronią nie tylko od swawoli, tańców i komicznych zabaw, ale również od alkoholu. Niestety suto zakrapiane imprezy andrzejkowe są dla ezoteryków pozbawione jakiejkolwiek dobrej energii, która umożliwiałaby faktyczne, realne i efektowne wróżenie. Wieczór w takiej scenerii niestety nie jest najlepszym czasem na poznawanie przyszłości. Alkohol, ogrom ciekawskich ludzi, głośna muzyka, zamieszanie, brak jakiejkolwiek ostoi, azylu i źródła dobrej aury, dobrej energii – są ogromnymi utrudnieniami dla wróżenia.

"Święty Andrzej wróży szczęście i szybkie zamęście" - powiada staropolskie przysłowie. Dlatego też  Andrzejki kojarzone z wykonywaniem różnego rodzaju wróżb, zwłaszcza matrymonialnych: od lania wosku, przez obieranie jabłek ze skóry, stawianie butów i wiele, wiele innych zabaw wróżebnych często są okazją do zapraszania na nie wróżki: „która wszystkim powróży”. Tymczasem nie na każdej imprezie andrzejkowej honorowym gościem jest prawdziwa i zawodowa tarocistka czy kabalarka. Zdarza się, że imprezę andrzejkową prowadzi aktorka lub jedna z uczestniczek, przebrana jedynie i udająca cygankę lub wróżkę. Jest ona amatorką, która w rzeczywistości przepowiadać przyszłości nie potrafi. I nie pomoże jej ani wosk, ani szklana kula.  Zwykli śmiertelnicy nie mają umiejętności odczytywania znaków przyszłości, dlatego też Andrzejki winny pozostać wówczas przede wszystkim zabawą, a nie motorem napędzającym wzajemne wróżenie kilku amatorów, nieprofesjonalistów. Strzeżmy się Andrzejek bez prawdziwej wróżki!

Co innego, gdy podczas wigilii Św. Andrzeja honory wróżki, jasnowidza pełni prawdziwa i profesjonalna tarocistka, mająca i przestrzegająca pewnego kanonu zasad (np. niemożność spożywania tegoż dnia alkoholu). W takim przypadku możemy mówić o rzeczywistym seansie wróżebnym i możliwości otrzymania rzetelnej prognozy przyszłości. Jeśli nie mamy ochoty na wyjście na zabawę i wolimy zostać tego dnia w domu, to zawsze możemy skorzystać z porad i usług profesjonalnych wróżek i doradców na portalu ezoterycznym, na przykład www.wizytauwrozki.pl co na pewno odbędzie się w stosownej dla przeprowadzenia wróżby intymnej atmosferze i wyciszeniu.

Z okazji Andrzejek życzę Państwu samych udanych i pozytywnych wróżb. Proszę jednak pamiętać - jedynie w przypadku, gdy wróżką, jest osoba szczera, uczciwa i przede wszystkim obdarzona ezoterycznymi umiejętnościami, nie narażamy się na żadne ryzyko. Zachęcam serdecznie do korzystania z usług profesjonalnych wróżbitów i jasnowidzów, a do "wróżek-aktorek" występujących na zabawach andrzejkowych - polecam podchodzić z ogromnym dystansem i przymrużeniem oka ;)

Wróżka Izabela_