Usunięty Ekspert
Apel do niektórych osób...
Ten artykuł jest wyjaśnieniem dla osób, którym odmawiam wróżenia za darmo ale również informacją dla moich znajomych, którzy uważam, że przesadzają już z prośbami "o wróżby." Wszem i wobec wszyscy wiedzą, że wróżę od zawsze z zamiłowaniem i pasją. Wiem doskonale, że potrafię pomóc każdemu z każdym problemem. Wesprzeć, wysłuchać i w większości przypadków moje karty się sprawdzają. To przekonanie wyrobiłam sobie dzięki Wam, którzy wracacie do mnie. Mam dobrą opinię jako wróżka, a więc tym samym wiem, że to, co robie ma sens.
Wróżąc Wam, poświęcam moją energię, mój czas. Jest to przede wszystkim moją pracą, a za pracę jak każdy normalny człowiek oczekuję zapłaty. Ja też mam swoje wydatki, swoje rachunki do zapłacenia; tak jak wy muszę płacić za bilety, ubrania i normalne życie. Dlatego oświadczam, że nie interesuję mnie, czy masz pieniądze, czy nie. Jak nie masz, nie proś mnie o karty. Nie prowadzę działalności charytatywnej. Zużywam na to mój czas, moją energię. Ponadto stawki za wróżenie zostały już ustalone i nie jest to nic zamienne od tego, co obwiązuje. Ponadto nie zgadzam się na obniżanie sobie cen, bo ja nie mam taryf ulgowych ani rabatów. U mnie nie obowiązują żadne zniżki. Jeśli dla Ciebie to za mało takich argumentów, to zastanów się jak ja się czuję, kiedy wykonuję swoją pracę za darmo i jak Ty byś się czuł, kiedy za Twoją pracę nikt by Tobie nie zapłacił.
Ja bym się wstydziła tak żebrać od kogoś ciągle kart. Nie ma nawet już pół szansy na stawianie ich za darmo. Reguły są jasne. Nie interesuje mnie, czy dla was po tym artykule będę materialistką czy też nie. Więcej nie dam się wykorzystywać nikomu. Tyczy się to wszystkich. Moich klientów, znajomych i tych, którzy uważają się za moich przyjaciół. Moi mili, proszę sobie zapamiętać: nie wróżę za darmo nikomu, bez wyjątków.
Historie z życia