Każdy z nas jest inny... i to jest oczywiste. życie jednych mąci smutek, żal, rozterki, wieczna frustracja, a drugich życie i byt na ziemi wypełnia szczęście... Dlaczego??? Jednych wszystko napawa lękiem, żyją bez wiary w cokolwiek. Spoglądają nieustannie nieufnie w przyszłość...dlaczego???? Odpowiedz na te i inne pytania tkwi w naszej podświadomości. Niezwykła moc naszej podświadomości może uzdrowić i może zniweczyć wszystko. Każdy z nas może przeżyć moc uzdrowienia/pod warunkiem, ze mocno w to uwierzy./afirmacje, głębokie pozytywne myśli "wryją sie" w podświadomość...tylko taka droga pozwoli osiągnąć sukces.

Jeżeli jesteśmy sceptykami, pesymistami i mówimy: "mnie to zawsze nic nie wyjdzie", to tak sie zadzieje, ponieważ podświadomość to słyszy i realizuje. A zatem...dajcie sobie samym szanse bycia szczęśliwymi, zdrowymi, bogatymi. Mamy w sobie niewyczerpane pokłady sił psychicznych.... Polecam książkę fachowca,  słynnego doktora trzech nauk, Josepha  Murphy'ego, który w swej książce "Potęga podświadomości" odsłania obszary ludzkiej psychiki, pozwala odkryć źródło siły każdego z nas...

*Róża*