Spójrz w lustro i przyjrzyj się swym oczom. Ich kolor nie jest zupełnie niebieski, brązowy, czy zielony. Twoje źrenice promieniują  różnymi kolorami. Oczy są zwierciadłem duszy. Mówią o nas, o naszym charakterze. Promienne spojrzenie, bez względu, czy jesteś młoda czy też dojrzała, pozwala pozostawać piękną. Nasze oczy mówią prawdę... źrenice rozszerzają sie, zwężają...Właściwy kontakt wzrokowy jest naczelnym aspektem prowadzenia konwersacji. W oczach j a s n y c h łatwiej czytać. W przypadku koloru oczu między j a s n y m  a  c i e m n y m wyraz ich zależy od oświetlenia. Wielu ludzi uważa, że kolor oczu zmienia się od nastroju...Czy słusznie?? Oczy c i e m n e, spojrzenie głębokie, tajemnicze. W ich tęczówce nie można nic rozpoznać/ czy zwęziła się...czy rozszerzyła/, a to sygnał nastroju.

Wyraz oczu zależy też od wyglądu powiek. Podkreślić możesz wyraz oczu makijażem....byle nie był zbyt intensywny. W pewnym wieku wykluczone są połyskujące cienie/stosuj prasowane/ za to wskazany subtelny i delikatny makijaż. Oczywiście na wieczór możemy "zaszaleć", ale zawsze z odrobiną dystansu..."Przemalowana” kobieta to jak klown w cyrku. Tyle że TAM to uchodzi i jest wręcz wskazane, bo taka profesja, a nam TAKI makijaż zamiast urody doda lat, bo czym dojrzalsze jesteśmy tym subtelniejszy powinien być makijaż.

Pozdrawiam, *Róża*