Zmiany, które chcemy wprowadzić w nasze życie często związane są z postanowieniami i obietnicami, które składamy sobie, zmierzając do wyznaczonego, nowego celu. Niestety mimo dużych ambicji i szczerych chęci, na drodze stają nam często różne przeszkody w postaci: zniechęcenia, braku czasu, wytrwałości, pewności siebie. Jest kilka czynników, o  których warto pamiętać, kiedy stawiamy sobie jakiś cel i chcemy w nim wytrwać.

Przede wszystkim: dobra motywacja. To już połowa sukcesu! Wraz z odpowiednią  motywacją mamy energię i siłę potrzebną do poradzenia sobie z przyzwyczajeniami i nawykami, stereotypami, które chcemy pokonać.

Niewątpliwie najtrudniejszy jest pierwszy krok. Niezależnie od tego, co sobie postanowiliśmy, co chcielibyśmy zmienić lub wdrożyć – zacząć jest zawsze najciężej. Ale jest na to sposób. Trzeba po prostu działać szybko, nie pozwalając aby cały zapał nam minął. Jeśli już coś zaczniemy robić, na pewno łatwiej będzie to kontynuować; najgorzej jest tylko myśleć i snuć plany na temat działania…Odkładając w ten sposób rzeczy na później, prawdopodobnie nigdy się za to nie zabierzemy. Przy motywacji warto również w twórczy sposób wykorzystać swoją wyobraźnię, wizualizując cel, jaki chcemy osiągnąć. Dobrze jest wyobrazić sobie to, co ma zostać zrobione. W ten sposób zamieniamy abstrakcyjny cel w realny i osiągalny obraz.

Dobrą wskazówką jest również nie obarczać się zbyt dużym wysiłkiem i wyrzeczeniem na początku drogi. Lepiej jest zacząć zadanie od czegoś prostego. W ten sposób szybciej możemy spodziewać się sukcesu, a jak wiadomo ten dodatkowo motywuje. Jeśli więc planujemy czytać więcej książek, wystarczy, że uda nam się przeczytać rozdział każdego dnia, to nie musi być od razu cała książka. Jeśli postanowiliśmy zadbać o swoje ciało, zrzucić zaległe kilogramy, nie katujmy się głodówkami. Jedno ciastko i drożdżówka mniej, to dobry pomysł na start (będziemy dumni z siebie, że udało nam się z nich zrezygnować…). Najgorzej, zaplanować i wziąć na siebie zbyt wiele na samym początku. Wtedy byle porażka i niepowodzenie potrafią nas zniechęcić do kontynuowania działań. Dobrym pomysłem jest również przygotowanie sobie odpowiedniej nagrody za „dobrze wykonane zadanie”. Nawet nieprzyjemna czynność może zmienić się w coś pozytywnego, jeśli wykonując ją będziemy pamiętać o nagrodzie, która na nas czeka.

Oprócz motywacji powinniśmy również zastanowić się nad osiągalnością naszego celu. W psychologii wyróżniamy cel pozytywny – efekt, który podmiot pragnie uzyskać, oraz cel negatywny – efekt, którego podmiot pragnie uniknąć. Nasz cel powinien być określony jak najbardziej precyzyjnie. Dlatego też musimy od razu odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jest on w ogóle wykonalny. Wprawdzie istnieje przekonanie, że jeśli się czegoś naprawdę chce, to można to osiągnąć... w wielu jednak przypadkach, niemądrze jest planować coś bez pokrycia. Zwłaszcza gdyby miało na tym ucierpieć nasze zdrowie, albo mogłoby wyrządzić krzywdę innym.

Kiedy już mamy motywację i wyznaczony cel, w jego osiągnięciu niewątpliwie pomoże na wsparcie bliskich osób. To również swego rodzaju „wsparcie” otoczenia, o które sami musimy zadbać, jeśli nie chcemy na przykład spotykać tych, którzy nam mogą w naszych działaniach przeszkodzić. Wsparcie emocjonalne od najbliższych, zwłaszcza w sytuacjach załamania albo poddania się, podnosi nas na duchu i daje nowe chęci do realizacji zadań.

Jest jeszcze ciężka praca i zwyczajne szczęście (albo też umiejętne korzystanie z nadarzających się okazji), ale na nic się one zdadzą, jeśli od początku będziemy wątpić w nasze powodzenie. Tylko wiara w siebie, która pozwala zamieniać porażki w doświadczenia, ułatwi nam zrealizowanie swoich marzeń. Dzięki niej łatwiej jest podejmować różnego rodzaju wyzwania i rozwijać się, gdyż wówczas człowiek wie, że zasługuje nie tylko na to, co już ma i osiągnął, ale na wiele więcej. To, co my sami o sobie myślimy, jest ważniejsze i więcej znaczy, niż to, co myślą o nas inni. Nie zniechęcajmy się, kiedy ktoś powie: „Tobie się to nie uda”,” „Tego się nie da zrobić”, albo „na pewno nie dasz rady…”. Warto o tym pamiętać, bo tylko wtedy będziemy mogli umiejętnie  sprawować kontrolę nad własnym życiem i działaniami.

Wszystkim potrzebującym zmiany w okolicach wiosny i nie tylko, życzymy wytrwałości, cierpliwości i niegasnącej wiary! Powodzenia!