Uwaga na żarty. . .
Jako dziecko byłam bardzo śmiała i ciekawska świata oraz ludzi. Pewnego razu, gdy przyszedł nowy ksiądz po kolędzie, po utartych formułkach duszpasterskich zaczął luźną rozmowę. Pytał mnie i siostrę jak się uczymy, czy znamy pacierz itd. . . Zdziwiły mnie jego pytania i od razu mu o tym powiedziałam, gdyż ja jako jedyne dziecko byłam po pierwszej komunii będąc w pierwszej klasie. Nie brałam pod uwagę opcji, że ktoś może o tym nie widzieć! Ksiądz zaczął mi (...)